II Lubuski Maraton Szlakiem Wina i Miodu - Drzonków, 23.08.2014

Jeśli chcesz biegać,
przebiegnij kilometr...
Jeśli chcesz zmienić
swoje życie,
przebiegnij maraton.

Emil Zatopek

Nysa

Sobota   06 Styczeń 2018   17:49:20

 START Aktualności 2014 II Lubuski Maraton Szlakiem Wina i Miodu - Drzonków, 23.08.2014

II Lubuski Maraton Szlakiem Wina i Miodu - Drzonków, 23.08.2014

 Autor: Emilia Dudek Niedziela,  31 Sierpień 2014,  18:59 Odsłon: 2604 Drukuj 
II Lubuski Maraton Szlakiem Wina i Miodu - Drzonków, 23.08.2014

Nieliczna kobieca część grupy NB - Becia, Ula i Emilka - miała wielką przyjemność wziąć udział w imprezie niekoniecznie tylko biegowej, o której słuchy chodziły od roku: że luźna, że towarzyska, bez "spiny", biesiadna, trasa urokliwa i... niełatwa do pokonania z wielu powodów.

II Lubuski Maraton Szlakiem Wina i Miodu zorganizowało Stowarzyszenie Bractwo Biegaczy Zielona Góra oraz Wojewódzki Ośrodek Sportu i Rekreacji w Drzonkowie - kolebka polskiego pięcioboju nowoczesnego. Cykl maratonów został wymyślony po to, aby w najbardziej dostępny sposób pokazać światu krainę miodem i winem płynącą. Stąd co roku inna trasa, inna siedziba biura zawodów.

Tegoroczna trasa prowadziła przez winnice, przepiękny Park Etnograficzny w Ochli, przez lubuskie wioski, pola i cudowne lasy. Podłoże nie sprzyjało wykręcaniu rekordowych wyników, ale o tym uczestnicy wiedzieli i ochoczo przystawali do propozycji organizatorów. Limit 7 godzin i brak wymyślnych nagród finansowych spowodowały, że na starcie stanęło 253 amatorów dobrej zabawy(190M, 63K) i spora liczba debiutantów na dystansie maratońskim (co wywnioskowałyśmy z rozmów podczas biegu i po). Jedynym człowiekiem, który przebył trasę poniżej 3 godzin, był Adam Draczyński.

Biegowi towarzyszyły m.in. zabawy dla dzieci, koncertujący zespół bębniarzy "7 minut przerwy", życzliwi mieszkańcy, uśmiechnięci i pomocni panowie policjanci i żołnierze na trasie, wolontariusze sercem imprezie oddani oraz właściciele winnic, którzy nie żałowali swoich wyrobów, oj, nie żałowali! Największe wrażenie - przynajmniej na mnie - wywarł pobyt w winnicy "Kruczej", gdzie zebrani na postoju biegacze odśpiewali młodej parze winiarzy gromkie sto lat i wznieśli kilka toastów kielichami z winami różnego smaku i koloru. W skansenie w Ochli natomiast objadaliśmy się miodami o różnych smakach. Nie pytajcie mnie o trasę - była długa, zanotowałam w świadomości mijaną Świdnicę i Jędrzychów, tak więc trochę km nabiegałyśmy...

Po biegu miałyśmy możliwość skorzystania z basenu, ale nie było czasu. Za to wpadłyśmy w biesiadną część zawodów - serwowano: kiełbaski, wino, swojski chleb, wino, soki, wino, arbuzy, wino, piwo...;). Ponieważ luźne bieganie nie zmęczyło nas za bardzo, odwiedziłyśmy jeszcze pobliską Raculę, aby rozruszać nogi na tanecznym parkiecie w towarzystwie m.in. wspaniałego żużlowca Andrzeja Huszczy. Miałyśmy również dobrą zabawę na przejażdżce wypasionym motorem, tzw. trajką. Całe szczęście, że na zakrętach trzymałyśmy się mocno. Fotki nie wyszły. Za ciemno już było.

W jednym zdaniu - maraton godny polecenia, zwłaszcza na debiut. I koniecznie trzeba zwiedzić w niedzielę Zieloną Górę. Jedyna opcja - pobyt weekendowy, najlepiej rodzinny.

Nasze miasto reprezentowały 3 panie:

Beata Stachura - debiut - 34K, 4:55:14

Ula Wielowska - debiut - 53K, 5:56:06

Emilia Dudek - "2 debiut" - 51K, 5:55:08

Przyjaciółka drużyny - Sabina Ćwiek z Wrocławia - 18K, 4:28:00

Dziękujemy Grzesiowi za piękne zdjęcia. Niektóre nie nadawały się do prezentacji ze względu na nadmiar emocji ukazany na twarzach;) I pozdrawiamy ekipę ze Śląska - Bogusława, Zbyszka oraz Maćka.

1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
 Odsłon galerii: 31980 Obrazów: 49

KOMENTARZE

 tomkolo77
 31-08-2014 (19:24)
Gratulacje dla odważnych Pań !!!
 Renata
 31-08-2014 (21:48)
Już gratulowałam, teraz tylko zazdroszczę!!
 rys-tas
 01-09-2014 (09:22)
Podziwiam i gratuluję!
 pio76
 01-09-2014 (12:15)
Piękne debiuty!!! GRATULACJE!!!
 jorge
 01-09-2014 (19:58)
Wino, kobiety i bieg - i mnie tam nie było, nie wierzę
 złoty
 03-09-2014 (07:41)
Jurek też nie mogę w to uwierzyć ;-) he, he ...
Drogie Panie serdeczne gratulejszyn-wionolejszyn 8-)
 sylwerado
 03-09-2014 (15:24)
Jeszcze raz gratuluję i szczerze zazdroszczę, tak miło spędzonego weekendu ;-) może za rok mi się uda pojechać :-)

DODAJ KOMENTARZ

Mapa serwisuNewsletterKontaktFormularz kontaktowyPolityka prywatności

II Lubuski Maraton Szlakiem Wina i Miodu - Drzonków, 23.08.2014

© 01-01-2009 Hinosz!