Sobota 06 Styczeń 2018 17:54:25
Relacja rys-tas
To już nasz trzeci, kolejny pobyt w Krynicy zaplanowany jako trzydniowy o charakterze rodzinno-turystyczno-rekreacyjno-biegowym. Tak więc Nysa Biega reprezentowana była przez trzyosobowy team Tasarek. Również kolejny raz do Krynicy zawitał, w barwach Nysa Biega, team Pasieka - bardzo aktywny biegowo. Debiut w imprezie zaliczył team Stachura.
Festiwal Biegowy w Krynicy-Zdrój to największa impreza biegowa w Polsce, organizowana z wielkim rozmachem, przy dużym zainteresowaniu mediów. Impreza niezwykle mocno promowana, w środowisku biegaczy dość dobrze znana. Zainteresowanych szczegółami odsyłam pod adres: www.festiwalbiegowy.pl (na portalu wszystko o Festiwalu Biegowym a także dużo informacji ze świata biegów).
Tym razem brałem udział w dwóch biegach: Bieg Górskim na dystansie 36 km (razem z synem Wojtkiem) oraz w Półmaratonie.
Bieg Górski 36 km
Bieg odbywał się w ramach ultramaratonu górskiego Biegu 7 Dolin, na tej samej trasie, na pierwszym odcinku z Krynicy-Zdrój do Rytra. Trasa wiodła głównie czerwonym szlakiem turystycznym między innymi przez Jaworzynę Krynicką, Halę Łabowską, Halę Pisaną. Start o godzinie 3:20. Dla nas był to pierwszy bieg górski na tak długim dystansie, na tak trudnej trasie, częściowo w nocy (przez ponad 2 godziny) z latarkami-czołówkami. Na części trasy dużo błota, co w połączeniu ze stromymi zbiegami, kamieniami, korzeniami, czyniło z biegu walkę o przetrwanie.
Najważniejsza rzecz: wszystko przebiegło zgodnie z założeniami (trasę pokonujemy bardziej rekreacyjnie, marszobiegiem, bez walki o czas), nie zaliczyliśmy upadków, nie było też problemów z kondycją, sprzętem ani jakichś innych dolegliwości. Była za to wspaniała, magiczna atmosfera (szczególnie gdy wszyscy biegli i szli z latarkami), podziwianie wschodu słońca, od czasu do czasu cudowne widoki.
Dodam, że Wojtek był zdecydowanie najmłodszym uczestnikiem tego biegu górskiego.
Półmaraton (21,097 km)
Trasa Półmaratonu (asfaltowa) pokrywała się z trasą słynnego (z trudności) Koral Maratonu - start na deptaku w Krynicy (razem z "pełnymi" maratończykami), w Powroźniku skręt na Tylicz, od Tylicza stromy, około 3-kilometrowy podbieg, a następnie zbieg ok. 3,5 km do Krynicy.
Ponieważ dzień wcześniej zaliczyłem bardzo trudny bieg górski, udział w półmaratonie potraktowałem jako spokojne rozbieganie i ...sam byłem zdziwiony, że w dobrej formie i dobrym czasie dobiegłem do mety.
Wyniki, wyniki, wyniki...
Bieg Nocny - 5.09.14 - 5 km (2,5 km podbieg plus powrotny zbieg, start o 22:00), ukończyło 429 osób:
Maciej Pasieka - 111. miejsce - czas 23:23
Marian Pasieka - 269. miejsce - czas 28:10
Bieg Kobiet - 6.09.14 - ok. 600 m na Krynickim Deptaku (ukończyło 198 pań):
Danuta Pasieka - 183. miejsce - czas 3:59
Danuta Tasarek - 184 miejsce - czas 3:59
Życiowa Dziesiątka Taurona - 6.09.14 - 10 km (ukończyło 1778 osób):
Beata Stachura - 929. miejsce - czas 51:08
Marian Pasieka - 1242. miejsce - czas 56:11
Bieg Górski 36 km - 6.09.14 (w ramach Biegu 7 Dolin, z Krynicy-Zdrój do Rytra), ukończyło 311 osób:
Wojciech Tasarek - 231. miejsce - czas 5:20:20
Ryszard Tasarek - 232. miejsce - czas 5:20:22
Koral Półmaraton - 7.09.14 - ukończyło 496 osób:
Beata Stachura - 359. miejsce - czas 2:05:05
Ryszard Tasarek - 132. miejsce - czas 1:45:23
Sztafeta Koral Maraton (10 + 10 + 10 + 12,195 km) - 7.09.14 - ukończyło 27 sztafet
Zespół IBERIKA w składzie: Marian Pasieka, córka Maja, zięć Artur, syn Maciej zajął 15. miejsce z czasem 3:42:27
Zamiast podsumowania:
za rok, mniej więcej o tej samej porze, będzie kolejna relacja z Krynicy, tym razem z udziału w...;)
Relacja - Becia
W tym roku również ja zawitałam do Krynicy Zdrój. Sam Festiwal wywołał na mnie bardzo pozytywne emocje ,przede wszystkim ze względu na wielkość wydarzenia. Wszyscy w sportowych strojach z numerami startowymi, biegający , rozgrzewający się itd. Atmosfera wspaniała. Ja zdecydowałam się na Życiową Dziesiątkę (sobota) i Półmaraton (niedziela).
Życiowa dycha , jak wszędzie piszą najszybszy bieg w Polsce na 10 km. Charakterystyczna dla tego biegu jest trasa w całości prowadząca z górki, start deptak w Krynicy ,meta rynek w Muszynie. Dla mnie to było czasami pod górkę ale ponoć trasa marzenie na życiówkę. I wielu tu notuję swoje rekordy. To w dół bieganie jest fajne, chociaż na początku można się dać niebezpiecznie ponieść nogom, które same biegną. No i mnie poniosły ,na ok. 5km miałam wszystkie objawy zmęczenia -kolka, zadyszka, brak sił. Życiówki nie było ale do mety dotarłam , gdzie przywitał nas mały deszczyk co było zbawienne po mocnym słońcu , medal, woda , banan, grochóweczka i wspaniali biegacze ze Śląska ,poznani na maratonie szlakiem wina i miodu w Drzonkowie. Powrót do Krynicy autobusami , które czekały na wszystkich chętnych biegaczy. Zwycięzca to Kenijczyk Abel Kibet Rop 00:27:51
Również dla dzieci były zorganizowane Biegi Deptaka. Rywalizacja była na dystansach 300 i 600 metrów. Podział na kat. wiekowe, osobno chłopcy i dziewczynki. Nysa reprezentowana była przez Hankę Stachurę , możecie mi wierzyć na słowo ,że super jej poszło ,była w pierwszej piątce , nawet tato nie zdążył zrobić jej pamiątkowego zdjęcia bo nie zauważył córki biegnącej do mety i czekał i czekał z aparatem gotowym ......a ona już dawno za metą z medalem. Problem pojawił się później kiedy to sporo dzieci nie było na liście z wynikami w tym i Hani ,organizator tłumaczył, że zawiódł system i wadliwe chipy. Niech i tak będzie w końcu to tylko zabawa, przynajmniej dla nas bo wielu rodziców pisało protesty , awantura ,krzyki itd. , a to już nie było fajne. No ale jej czasu nie mogę niestety podać .Z reszta na półmaraton sama dostałam chip rowerowy -zamocuj do amortyzatora, nie dotykając metalu, później odsyłali mnie od jednego do drugiego , w końcu kilka minut przed startem ktoś się trafił kompetentny i zamienił na prawidłowy.
Byłam w Krynicy po raz pierwszy i na pewno nie ostatni. Atmosfera imprezy jest genialna mnóstwo biegaczy ,mnóstwo biegowych i kulturalnych atrakcji, konkursy dla dorosłych i dzieci, targi EXPO spotkania ze znanymi osobistościami i specjalistami od biegania, koncerty zespołów . Nie dało się tego wszystkiego ogarnąć , dlatego Złoty wybacz ,że nie dotarłam do stoiska Sportslab , innym razem ;-). Bardzo polecam tę imprezę , może w następnym roku jeszcze w większym gronie się tam zjawimy !
KOMENTARZE
DODAJ KOMENTARZ
Zobacz również:
30-07-2015 | III Dolnośląski Festiwal Biegów Górskich DFBG 16 - 19. 07. 2015
24-09-2012 | I Bieg Wzgórz Strzelińskich - STRZELIN, 23 września 2012
31-10-2013 | VI Katowicki Festiwal Biegowy
24-07-2013 | Dolnośląski Festiwal Biegów Górskich - impreza jakiej jeszcze nie było
11-09-2012 | III Festiwal Biegowy Forum Ekonomicznego - Krynica-Zdrój - 7-9 września 2012
Mapa serwisu • Newsletter • Kontakt • Formularz kontaktowy • Polityka prywatności
V PZU Festiwal Biegowy - Krynica-Zdrój - 5-7 września 2014 roku
© 01-01-2009 Hinosz!