Poniedziałek 25 Grudzień 2017 20:31:59
Pierwsza edycja każdej imprezy biegowej budzi pewne zaciekawienie. Warto wziąć udział choćby w celu sprawdzenia na własnej skórze. Jeśli impreza "wypali" to wielu biegaczy kolekcjonuje kolejne edycje.
Tym aspektem kierowali się, zapewne, nasi zawodnicy. Zachęcająco oddziaływała strona internetowa imprezy. A jak wyszło? Tu odczucia są mieszane.
Bazą (biuro zawodów, zaplecze sanitarne, start/meta, dekoracje) był Ośrodek Sportów Wodnych w Borzygniewie. Ośrodek nowy, ładny, ale nie spełniał istotnych potrzeb biegaczy - brak szatni, tylko dwie łazienki z pojedynczymi prysznicami (z których można było skorzystać po uiszczeniu stosownej opłaty!). Niewydolne okazało się biuro zawodów - utworzyły się olbrzymie kolejki. Odebranie pakietu startowego (pamiątkowy kubek i numer startowy) znacznej części biegaczy zajęło blisko godzinę. Z tego powodu start uległ opóźnieniu o około 20 minut. Po biegu posiłek regeneracyjny na słodko, ale zabrakło gorących napojów. W tym zakresie organizator (miejscowa Fundacja Strefa Działania) ma trochę do przemyślenia i ...poprawy.
Dobrze, że pogoda w miarę dopisała, bo nie było opadów, temperatura około 10-12 stopni, więc mankamenty dotyczące zaplecza nie były tak odczuwalne. Za to silny wiatr, na znacznej części trasy był bardzo dokuczliwy.
Trasa półmaratonu ciekawa, ale bardzo wymagająca (długie podbiegi i zbiegi) - zaliczam ją jednak do plusów imprezy. Trasa posiadająca atest PZLA, dobrze oznaczona (co kilometr) i zabezpieczona. Również oryginalny medal, bo z przezroczystego tworzywa sztucznego (pleksi), zaliczam do plusów.
Oznaczenie trasy równocześnie odbywającego się biegu na 5 km dostarczyło niektórym uczestnikom dodatkowych atrakcji w postaci "poszukiwanie trasy". W kolejnych edycjach zdecydowanie do poprawy (najlepiej "rozdzielić" czasowo" biegi np. start biegu na piątkę 5 minut po starcie biegu głównego).
Oprawa imprezy, w tym ceremonia nagradzania (dość skromne nagrody) raczej "oszczędna".
I Półmaraton Mietkowski ukończyło 421 osób, w tym 75 kobiet i 346 mężczyzn.
Nasze wyniki - kobiety:
Sylwia Kolanko - 89 msc open, 8 msc wśród kobiet, 4 msc w kat. K30, czas 1:39:30
Renata Pędzik - 235 msc open, 16 msc wśród kobiet, 2 msc w kat. K40, czas 1:52:29
(nagroda - dyplom)
Nasze wyniki - mężczyźni:
Paweł Matner - 2 msc open, 1 msc w kat. M20, czas 1:14:15
(skromna nagroda finansowa, dwa dyplomy, jedna statuetka)
Paweł Opałka - 31 msc open, 6 msc w kat. M40, czas 1:33:03
Tomasz Kołodziej - 65 msc open, 32 msc w kat. M30, czas 1:36:45
Ryszard Tasarek- 87 msc open, 8 msc w kat. M50, czas 1:39:33
W klasyfikacji drużynowej (warunek to minimum 6 zawodników) zajęliśmy 1 miejsce (wśród 14 drużyn). Nasz czas (suma czasów brutto 5 zawodników) to 7:43:29. Dla Nysa Biega "punktowali": Paweł M. 1:14:18, Paweł O. 1:33:06, Tomek 1:36:49, ja (rys-tas) 1:39:37 i Sylwia 1:39:39). Następną drużynę "wyprzedziliśmy" o ponad 10 minut!
W nagrodę otrzymaliśmy: statuetkę, dyplom i dwulitrową butelkę sampana, którą z kolei obdarowany został nasz lider Paweł M. z okazji przypadających tego dnia urodzin).
W ramach I Półmaratonu Zalewu Mietkowskiego równocześnie odbył się bieg na dystansie 5 km. Ten dystans ukończyły 74 osoby, w tym 36 kobiet oraz 38 mężczyzn, a reprezentujący Nysa Biega Michał Otrocki zajął 3 miejsce open z czasem 21:51, wskutek czego stał się właścicielem gustownej statuetki i dyplomu.
Michał chętnie pozował do zdjęć na tle półmaratońskiego baneru . Udzielił też mi ekskluzywnego wywiadu:
(RT - rys-tas, MO - miocki)
RT: Coś chętnie pozujesz na półmaratończyka?
MO: Zmyła taka. Nie startowałem w półmaratonie. Z takim czasem pobiłbym hiperrekord świata. Bieg towarzyszący na "5 km" przypominał bieg na orientację - trzeba się było samemu zorientować, kiedy zrobić nawrót. Miejsce było wprawdzie oznaczone i stał tam chłopak z obsługi, który jednak nie poinformował czołówki o konieczności odwrócenia kierunku przemieszczania się ;) Ja zdecydowałem się na to najwcześniej i ten rzadki przebłysk refleksu dał mi średnio zasłużone miejsce na podium z kosmicznym czasem 21:55 brutto i 21:51 netto na faktycznym dystansie ok. 5,21 km.
Wracając do pytania "a jak wyszło?", to odpowiedź nie jest jednoznaczna - może tu jeszcze wrócimy...
KOMENTARZE
DODAJ KOMENTARZ
Zobacz również:
10-04-2016 | III Ostrowski ICE MAT półmaraton.
29-09-2015 | 3. Hochland Półmaraton Dolina Samy
28-02-2012 | 30 Półmaraton w Berlinie
17-10-2017 | Półmaraton Silesia - Katowice 01.10.2017
22-04-2013 | VI Półmaraton Dąbrowski 21 kwietnia 2013roku.
Mapa serwisu • Newsletter • Kontakt • Formularz kontaktowy • Polityka prywatności
I Półmaraton Zalewu Mietkowskiego - Borzygniew - 15.11.2014 rok
© 01-01-2009 Hinosz!