I Półmaraton Górski Jedlina-Zdrój
Autor: Zbigniew Gawlik Środa, 28 Maj 2014, 22:31 Odsłon: 3013 Drukuj
W dniu 25.05.2014 z udziałem licznej reprezentacji zawodników Nysa Biega odbył się I Półmaraton Górski Jedlina-Zdrój. Jest to jedyny w kraju bieg górski w stylu anglosaskim, którego część trasy prowadzi 181 metrów pod powierzchnią ziemi. W biegu tym zawodnicy pokonują najdłuższy tunel kolejowy w Polsce (1601 m). Z tego powodu, w pakiecie startowym każdy uczestnik otrzymał latarkę czołówkę. Większość trasy prowadzi przez Park Krajobrazowy Sudetów Wałbrzyskich, wokół najwyższego szczytu Gór Wałbrzyskich-Góry Borowa (854 m.n.p.m).
Trasa jest malownicza, ciekawa a jednocześnie stanowi duże wyzwanie sportowe. Jest doskonałym sprawdzianem możliwości przed maratonami górskimi.
Organizator wprowadził limit startujących zawodników, który wynosił 500 osób. Po wcześniejszych deszczach trasa miejscami była podmokła, doskwierało także palące słońce i wysoka temperatura. Mimo tych niedogodności daliśmy radę. Szczególne słowa uznania i gratulacje należą się naszym paniom z NB, dla niektórych z nich był to debiut w tego typu biegach.
Zwycięzcą biegu został Piotr Hercog z Salomon Suunto Team z czasem 01:31:41,76.
Oto nasze wyniki:
Sylwia Kolanko - 02:13:14,69 I miejsce kat Seniorka II K30/4 K/7
Pędzik Renata - 02:24:11,10 K40/4 K/26
Śmietana Jadwiga - 02;50:50,55 K30/46 K/71
Stachura Beata - 02:50:50,75 K40/10 K/72
Dudek Emilia - 02:57:17,65 K40/11 K/79
Wielowska Ula - 02:58:06,91 K40/12 K/81
Słobodzian Jerzy - 01:55:37,20 M40/11 M/54
Więckiewicz Mirosław - 01:57:57,30 M30/36 M/68
Kołodziej Tomasz - 02:03:02,14 M30/46 M/94
Osuch Piotr - 02:11:12,35 M30/87 M/164
Gawlik Zbigniew - 02:33:35,04 M30/158 M/319
Po dekoracji najlepszych rozlosowano wiele nagród przygotowanych przez sponsorów. Szczęśliwy los uśmiechnął się do naszych dziewcząt. Najbardziej cieszyła się Ula odbierając tablet oraz Emilia odbierając vocher na półmaraton. Chyba troszkę zaskoczona była Renia ze swojej nagrody a był nią szwajcarski scyzoryk. Fajną pamiątką z biegu jest oryginalny ceramiczny medal wykonany przez lokalnego artystę również biegacza.
Organizacja biegu sprawna i bezproblemowa.
Moim zdaniem trasa mogła być czytelniej oznakowana, gdyż wiem,że niektórzy z uczestników troszkę się pogubili.
Podsumowując, największym atutem biegu jest wymagająca trasa i kameralna sportowa atmosfera.
Na pewno wrócę tam w przyszłym roku.
Odsłon galerii: 26447 Obrazów: 19
pio76
28-05-2014 (23:44)
NYSA BIEGA W GÓRACH!!!
Dzięki Wszystkim Którzy byli, niech żałują Ci których zabrakło.
edu
29-05-2014 (06:56)
Po takiej imprezie warto zastanowić się nad porzuceniem biegów asfaltowych. Wycieczka biegowa udana. Nazajutrz - żadnych dolegliwości wieku seniorki młodszej:) Polecam.
sylwerado
29-05-2014 (08:17)
Edu-ja chyba też złapałam górskiego bakcyla ;-)
Świetny bieg, w przepięknych okolicznościach przyrody i doborowym towarzystwie
Koniecznie musimy pojechać za rok!
Pati
29-05-2014 (12:39)
Gratulacje dla Wszystkich ! ;) Dumni jesteśmy z Mamci Renci, brawo! ;) Jesteś najlepsza ! Love You;)
złoty
29-05-2014 (18:36)
Super ekstra wielkie gratulacje !!!
;-) www.biegigorskie.pl/kalendarz-2014
Paula
29-05-2014 (20:27)
Gratuluje wszystkim uczestnikom :)
malina
29-05-2014 (21:06)
Brawa dla super ekipy!!!
ula
29-05-2014 (21:08)
Cudnie tam było,nadal jestem podekscytowana i buźka mi się śmieje.Musimy się wybrać na bieg po kopalni w Złotym Stoku,chyba w październiku.Bieg krótki 5 km ale klimat podobny;-)
becia
30-05-2014 (11:08)
Tak Ula 25 października , ale zapisów jeszcze nie ma -czuwam nad tym ;-)
rys-tas
30-05-2014 (20:13)
Brawo góralki i górale!
