Sobota 06 Styczeń 2018 18:00:54
Relację z ubiegłorocznej jubileuszowej XXX edycji Półmaratonu Solan w Nowej Soli zakończyłem stwierdzeniem "...Reasumując, Półmaraton Solan wpisujemy do kalendarza, już w przyszłym roku planujemy najazd na "Stolicę Krasnali Ogrodowych" w wielokrotnie liczniejszym składzie, bo... warto...", co jednak z różnych względów nie udało się w pełni zrealizować.
Tym razem Nysa Biega zawitała w Nowej Soli w dwuosobowym składzie.
Ponowna dwudniowa wyprawa do Nowej Soli skłaniała do porównań - również tym razem nasze wrażenia były niezwykle pozytywne i to pod każdym względem. Wyjątkiem (negatywnym) była pogoda - pół godziny przed startem zaczęło padać - deszcz, momentami dość intensywny, utrzymywał się przez około 1,5 godziny, temperatura około 21 stopni C.
Tak więc dla przypomnienia trochę o organizacji imprezy:
Zaplecze imprezy to hala sportowa z przyległym placem (parkingiem) w centrum miasta, gdzie usytuowano scenę, widownię, stoły biesiadne pod parasolami. Wszystko w jednym miejscu: biuro zawodów, szatnie, natryski, depozyt, posiłek, dekoracje, a także start-meta.
Wieloletnie doświadczenie organizatora (Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Nowej Soli) procentuje - zatem organizacja na wysokim poziomie.
W ramach relatywnie niskiej opłaty startowej (30 zł) otrzymujemy bardzo fajną (czarną) pamiątkową koszulkę, gąbkę i inne drobiazgi zapakowane w płócienną, użyteczną torbę. Na mecie biegacze nagradzani byli oryginalnym odlewanym medalem. Menu posiłku to: grochówka, kiełbaska z grilla plus pieczywo, pączek, napoje (piwo, cola itp.).
Po biegu, przed ceremonią dekoracji najlepszych biegaczy, fajnie przegrywał zespół muzyczny.
Trasa to trzy pętle ulicami o dobrej nawierzchni, płasko, a zatem trasa szybka. Trasa dobrze zabezpieczona i oznakowana. Punkty nawadniania co 3,5 km, kurtynę wodną "ciągłą" -w zastępstwie straży pożarnej - zapewniła natura...
Dopisała frekwencja (rekordowa) - bieg ukończyło 548 osób, w tym 77 kobiet.
Pierwsze miejsce zajął Mykhaylo Iveruk z Ukrainy (który wygrał Półmaraton Solan już po raz siódmy) z czasem 1:08:20, drugi był nowosolanin Adam Draczyński (czas 1:09:10),
a ja minąłem metę tuż za nimi:
zająłem 107. miejsce open, wygrałem w kategorii wiekowej, uzyskałem czas 1:34:30
a tuż za mną finiszował:
Wojtek Tasarek - czas 1:53:11, miejsce 363 - nieźle jak na treningowe długie wybieganie.
Wśród pań najlepsza była Ukrainka Nataliya Leonkova z czasem 1:23:24 przed Wiolettą Paduszyńską z Gorzowa Wielkopolskiego (czas 1:24:27).
W niedzielne przedpołudnie odwiedziliśmy Park Krasnala, aby Solusiowi (wzrost 5,41 m) i Lusii powiedzieć "do zobaczenia za rok"...
KOMENTARZE
DODAJ KOMENTARZ
Mapa serwisu • Newsletter • Kontakt • Formularz kontaktowy • Polityka prywatności
XXXI Półmaraton SOLAN - Nowa Sól, 24.05.2014 r.
© 01-01-2009 Hinosz!