III Otwarte Mistrzostwa Głuchołaz w Biegu Po Schodach

Autor: Michał Złotowski Wtorek, 27 Maj 2014, 09:10 Odsłon: 2326 Drukuj

W ramach regeneracji po Siechnicach, wybrałem się z synem na bieg po schodach w Głuchołazach. Może ktoś zauważył moje paniczne wołania na pogaduchach;) Mamusia silnie oddawała się pracy na Dniach Nysy, a my postanowiliśmy udać się na małą rekreację do miejsca gdzie jeszcze nigdy nie byłem (a nie przypuszczałem, że takie w Głuchołazach się jeszcze znajdują). Pożyczoną furą od wujka Levana, zaopatrzywszy się wcześniej we wszelkiej maści zabawki, chrupki, pieluchy, paluszki, ciastka, obiadki, ciuchy na zmianę (czytaj wyprawa z dzieckiem;) ruszyliśmy do Głuchołaz. A tam proszę ... ekstra imprezka, ludzie cisną po schodach i wszyscy są uśmiechnięci. Biegacze i zupełnie niedzielni "spędzacze" wolnego czasu bawili się razem na IV Otwartych Mistrzostwach Głuchołaz w Biegu Po Schodach. Oczywiście Jachu od razu rozpoznał teren i zaczął bez żadnego zażenowania wchodzić we wszystkie chaszcze i inne dziury. A jak pewnie wielu wie, okolica schodków jest dość niebezpieczna (skarpy). Przygruchał sobie nawet dziewczynę i razem co chwila odstawiali jakiś numer. Ogólnie to było bardzo śmiesznie. W biurze zawodów można było sobie zmierzyć cukier i inne ciśnienia - no full wypas. Jasiu na czas mojego biegu powędrował pod opiekę jednaj z głuchołaskich cioć (która również brała udział w zawodach). A ja w związku z brakiem innej możliwości (absorbujący synuś:) wystartowałem jak przypał. Bez żadnej rozgrzewki i znajomości schodów pocisnąłem sobie do góry. Schody są dość nierówne i parę razy noga mi spadła ale ogólnie było fajnie i jakoś udało mi się wbiec na drugie miejsce open (również w kategorii do 35lat) przerżnąwszy z najlepszym o sekundę. Biegnąć nikt nie znał czasów swoich przeciwników, pomiar był ręczny ... ale wynik to wynik i jest jaki jest ;)

Prawię się spóźniłem po odbiór statuetki, bo oczywiście Jasiowi trzeba było zmienić pieluchę ;)

Na filmiku trochę biegania (nawet widać moje szkity i koszulkę NB;), wywiadów i wręczania nagród w kategoriach wiekowych.

KOMENTARZE

tomkolo77

27-05-2014 (09:18)

Gratulacje Złoty!!!
Jako junior odwiedzałem te schody w każdy poniedziałek - znam każdy stopień.

złoty

27-05-2014 (14:12)

Prezes! następnym razem jedziemy razem ;-)

dzięki ;-)

Bartek

27-05-2014 (15:33)

Gratuluję :-)

ula

27-05-2014 (17:14)

Gratulacje!!!

DODAJ KOMENTARZ

Przedstaw się *

Treść *

Przepisz kod z obrazka *