Relacja z VII Biegu Bez Granic - Racibórz - 3.05.2014 r.
Autor: Ryszard Tasarek Poniedziałek, 05 Maj 2014, 18:08 Odsłon: 2354 Drukuj
Wywiad z uczestnikiem - naszym rozmówcą jest, jak zwykle, Ryszard Tasarek, którego po długich namowach udało się skłonić do relacji...
Nysa Biega - NB
Ryszard Tasarek - RT
NB - Gdzie tym razem...
RT -...byłem? powiem krótko: choć zacznę jednak od tego, że początek dnia, normalnie, wstaję rano o ósmej, jest 3. maja 2014 roku, patrzę przez okno - pada deszcz, temperatura około 6 stopni C - DEJA VU - zaraz, ale kiedy? Aha, dokładnie rok temu w takich okolicznościach wybierałem się na bieg do Raciborza. Skoro tak, to szybka decyzja i zaczynam przygotowania do wyjazdu,...w efekcie tuż po południu obieram kierunek na Racibórz...
NB - ... a czy...
RT - ...proszę mi nie przerywać!, trochę kultury proszę!...więc w kilku słowach...było to tak, że udziału w tegorocznej edycji Biegu Bez Granic wcześniej nie zakładałem - nie dość, że to dopiero szósty dzień po maratonie w Dreźnie i dwa dni po "rozbieganiu" w ramach 32. Biegu Ulicznego w Krapkowicach, to pogoda raczej fatalna, ale... czułem, że kolejna dyszka po maratonie przewróci choć trochę szybkość...
NB - ...to może...
RT - ...ja Tobie nie przerywam!, więc proszę o wzajemność!...tak więc na zakończenie...trochę o organizacji imprezy: Organizatorem jest Miasto Racibórz. Przedstawiciele Nysa Biega startują tu od trzeciej edycji w 2010 roku, dla mnie był to trzeci kolejny start. W tym roku zaszło trochę istotnych, korzystnych zmian. Przede wszystkim zmodyfikowano trasę - zamiast 3. pętli (trochę niedomierzonych) i miejsca staru/mety na Placu Długosza - przygotowano nową trasę ze startem/metą przy Międzyszkolnym Ośrodku Sportowym, 4. pętle po 2,5 km czyli pełne 10 km, a może nawet trochę "przepełnione" 10 km o jakieś 150 metrów (tak twierdzili niektórzy dżi-pi-esowcy). Trasa płaska, w ścisłym centrum miasta, dobrze zabezpieczona i oznakowana, nawierzchnia asfaltowa - trasę należy zaliczyć do szybkich. W obiektach i pomieszczeniach Ośrodka zlokalizowano biuro zawodów, szatnie, umywalnie, tu też wydawano posiłek oraz odbyła się ceremonia nagradzania. Każdy uczestnik biegu otrzymał pamiątkową koszulkę bawełnianą oraz solidny medal - to wszystko za 15 zł opłaty startowej (również przy zgłoszeniach i wpłatach w dniu biegu, a tak było w moim przypadku)...
NB - ...czy mogę...
RT - ... człowieku! Jak tak można przerywać?! To niedopuszczalne!...dodam już tylko,... że organizatorzy wreszcie "zapomnieli" o pomiarze ręcznym i zgodnie z powszechnym oczekiwaniem wprowadzili pomiar czipowy - dzięki temu kilka chwil po biegu dostępne były wyniki i w miarę sprawnie przystąpiono do ceremonii nagradzania w licznych kategoriach...
NB - ...a jak...
RT - ...co za tupet z tym przerywaniem! Naoglądałeś się TV, czy co?!... to króciutko jeszcze,... że na miejscu pogoda bez zmian - bardzo zimno - 5-6 stopnia C, trochę deszczu, trochę mżawki i momenty bez opadów. Mimo tych warunków dopisali kibice. Ja oczywiście nie cierpię biegać w takich warunkach (może jeszcze ktoś w to wierzy?;)), więc założyłem bieg mocny, ale równy i to mi się w 100 % udało - uzyskałem czas 43:06 min., zajmując 92. miejsce open oraz 5 miejsce w kategorii wiekowej...
NB - ...proszę więc...
RT - ...a ja proszę o nie przerywanie, przyjdzie i Twój czas!...a tymczasem dwa ostatnie zdania ..., Bieg Bez Granic, z uwagi na frekwencję można nadal zaliczać do biegów kameralnych - do 2011 roku w biegu uczestniczyło trochę ponad sto osób, frekwencja w 2012 roku to 226 osób, a w 2013 zanotowano rekordową frekwencję 377 biegaczy na mecie. Tym razem bieg główny ukończyło 281 osób, w tym 51 kobiet. Bieg kameralny, ale poziom sportowy dość wysoki, o czym świadczą osiągnięcia najlepszych: zwyciężył Dawid Klaybor (MKS Chojnice) z czasem 31:06 min., wśród kobiet najszybsza była Dominika Wiśniewska-Ufik z Zabrza - jej czas to 36:09 min....
NB - ...chciałbym...
RT - ...daj spokój - nie gniewam się, chciałbym podziękować za rozmowę. Twoje pytania są dla mnie niezwykle, jak zwykle, pomocne i inspirujące. Jestem otwarty na kolejny wywiad...
NB - No to...
RT - ...cześć.
Odsłon galerii: 4962 Obrazów: 5
sylwerado
05-05-2014 (18:35)
HA! Widzę, że wywiad, jak i start można zaliczyć do udanych :-)
Moje gratulacje!!!
edu
05-05-2014 (18:51)
Uwielbiam wywiady z naszymi zawodnikami! Są takie.... - nie przerywaj mi tu, nie podpowiadaj, sama dam radę-... noooo, dające pole do popisu ludziom, co kasę za to biorą:D
tomkolo77
05-05-2014 (20:36)
NB: Nie wiem czy mogę coś powiedzieć ......................
jorge
05-05-2014 (21:09)
Gratulacje za wynik i determinację. Sam wyjazd w tych warunkach to już niezły wyczyn. Uczcie się młodzi
złoty
05-05-2014 (21:40)
gratulacje i za wynik i za relację ;-) !!! klasa ;-)
strażak
05-05-2014 (21:54)
,,Zarąbista " relacja , czas o.............! Do pozazdroszczenia.Tylko nie wiem czy to było 10 km czy 9 bo Ty różnie biegasz na zawodach:)Wielkie GRATULACJE i SZACUN.
ula
06-05-2014 (16:53)
Dobrze że pan Rysiu jest taki stanowczy,bo wywiad byłby pewnie nudny;-). Świetna relacja i wynik !!!
Levan
07-05-2014 (17:10)
Widzę że Dział Pijaru NB nie próżnuje ;) Super pomysł
