Emilia Dudek

Autor: Emilia Dudek Czwartek, 15 Wrzesień 2011, 11:45 Odsłon: 3413 Drukuj

nick: edu

rocznik 1972

Żona. Matka dwóch córek. Nauczycielka wf w Gimnazjum nr 1. Instruktor aerobiku w znanej szkole tańca w Nysie. Niespokojny duch, którego porywa każda forma aktywności ruchowej (bez fajerwerków typu spadochroniarstwo). Potańczę, poskaczę, popływam, rakietą pomacham, kijami poprzebieram, piłkę na plaży poodbijam - tym większą mam z tego radość, gdy czynię to z rodzinką lub znajomymi.

A bieganie no cóż, nie należało do ulubionych sportów. Zaczęło się od I Biegu Nyskiego 18.06.2011 i postanowienia(Co?? Impreza sportowa w Nysie beze mnie?) . Pierwsze świadome przebiegnięcie 2 km miesiąc przed biegiem, potem więcej i więcej. Później lipcowy Bieg Opolski i... nominacja od trenera Tomka na członkinię klubu NYSA BIEGA. Od tej pory z dumą zakładam czerwoną koszulkę i z każdym występem w zawodach staram się bardziej na nią zasługiwać. Mam nadzieję, że nie zniszczy się do maratonu...?!

Wsiąkam powoli w bieganie. W wakacje 2011porwało mnie na kilka biegów (sprawdzałam też swoich sił w Nordic Walkingi i duathlonie). Zimą pewnie wskoczę w narty, a teraz systematycznie realizuję swoje pasje. Żeby tylko czasu na wszystko wystarczyło...

Jest 17.09.2012. Wczoraj ukończyłam swój pierwszy maraton (w czerwonej koszulce NB!)- we Wrocławiu - szczęśliwie i bez uszczerbku na zdrowiu fizycznym. Psychika jednak nawaliła. Myśl po głowie lata, że chyba będą następne km maratonów na koncie...