Piątek 29 Listopad 2013 04:39:02
nick: Strażak
rocznik 1968
Przygodę z bieganiem zacząłem w wieku 15 lat. Były to biegi amatorskie po łąkach i drogach polnych w okolicach Suszkowic, gdzie się wychowałem i mieszkałem. Tymi czasy bieganie wywoływało zdziwienie i stałem się obiektem niezidentyfikowanym w oczach mieszkańców wioski, ale z biegiem czasu to się zmieniało. Z chwilą kiedy założyłem rodzinę z żoną Aleksandrą i na świecie pojawili się moi najukochańsi synowie Łukasz i Maciek , przerwałem na jakiś czas bieganie, miałem wówczas 24 lata. Mieszkając już Nysie postanowiłem małymi krokami wrócić do biegania, które nie było usystematyzowane. W międzyczasie doznałem kontuzji kolana, która wykluczyła mnie na jakiś czas z uprawiania tego sportu. W 2011 roku, usłyszawszy o I Biegu Nyskim na 10 km, świeżo po kontuzji, wznowiłem treningi, które były już regularne i zacząłem podchodzić do tego sportu z innym nastawieniem. Był to mój pierwszy oficjalny bieg, który ukończyłem z czasem 00:49:27. Magiczny klimat i atmosfera tej imprezy wywarły na mnie ogromne wrażenie i postanowiłem, że nie będzie to mój ostatni bieg. Jesienią 2011 roku na ziemiach czeskich wystartowałem w biegu na 10 km w doborowym towarzystwie biegaczy Nysa Biega. Otrzymałem profesjonalne wskazówki, co zaowocowało poprawieniem czasu na 00:47:23. Towarzystwo biegaczy Nysa Biega mobilizuje mnie do stawiania sobie wyższych celów (półmaraton i maraton).
Mapa serwisu • Newsletter • Kontakt • Formularz kontaktowy • Polityka prywatności
© 01-01-2009 Hinosz!